Faworki, znane także jako chrust, koniecznie przynajmniej raz wypada usmażyć w karnawale.
Znakomity przepis! Wielokrotnie wypróbowany! Od wielu lat smażę obowiązkowo 2 razy w karnawale.
Składniki:
1 szklanka mąki
3 żółtka
1 czubata łyżka masła
3 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka spirytusu lub octu
Żółtka łączymy ze śmietaną, mieszamy, dodajemy masło, mieszamy, dodajemy ok. szklanki mąki (jeżeli śmietana nie jest zbyt gęsta to trochę więcej ) mieszamy i dodajemy spirytus lub ocet. Zagniatamy ciasto i gdy połączy się w jedną całość to bijemy wałkiem, składamy na pół i znowu bijemy i tak kilka razy. Zawijamy w folię lub ściereczkę i wkładamy do lodówki na parę godzin lub najlepiej na całą noc.
Po wyjęciu ( podzielić najlepiej na 3 części ) rozwałkować na bardzo, bardzo cienko. Kroimy w paski o szerokości 3 - 3.5 cm, nacinamy wzdłuż w środku i przeplatamy.
Następnie smażymy lub kładziemy na blachę i pieczemy w niezbyt gorącym piekarniku
Ja smażę w oleju, ale jak kto woli to może w innym tłuszczu np. w smalcu. Po osączeniu posypujemy cukrem pudrem.
Smasznego. Palce lizać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz